Migawka z Promyczków w Bolminie, Starochęcinach i Polichnie – poznajemy zawody

maj 31

Migawka z Promyczków w Bolminie, Starochęcinach i Polichnie – poznajemy zawody

BOLMIN

Koniec maja obfitował w ciekawe wydarzenia. Przedszkolaczki uczestniczyły wraz ze szkołą w przedstawieniu „Magia na wesoło”. Pan Magik szczególnie upodobał sobie nasze maluszki i na swoich asystentów wybierał właśnie je. W tej roli znakomicie odnaleźli się Helenka i Marcel, którzy nie mogli uwierzyć w to co czarowali na scenie :). A kiedy Magik zaczął wyciągać z różnych części ciała przedszkolaczków pieniążki, to zdziwieniu i radości nie było końca :).
Następną atrakcją tygodnia było wyjście do remizy OSP w Bolminie. Mimo deszczowej pogody wszyscy mieli parasole – co było dodatkową frajdą – spacer w deszczu :). Komendant straży opowiedział nam o pracy strażaka, pokazał jak wygląda samochód, wyciągał i prezentował wszystkie sprzęty niezbędne do pracy. Potem był pokaz przepinania węży i lanie wody z góry wozu. Na koniec pokazano nam jak wygląda pierwsza pomoc w przypadku urazów i tu za poszkodowanego w wypadku posłużyłam ja. Pobyt w OSP bardzo podobał się przedszkolakom i jeszcze kilka dni wspominali to wyjście. Szczególne PODZIĘKOWANIA składam Panu Komendantowi OSP w Bolminie Arturowi Kuchta oraz pozostałym strażakom za pomoc w realizacji tej wycieczki, za przemiłą atmosferę i mnóstwo ciekawych informacji!!!!!

Monika Grzyb

STAROCHĘCINY

W zeszłym tygodniu dzieci miały okazje poznać zawody, rozmawialiśmy o zawodach wykonywanych przez rodziców i o tych które są marzeniami dzieci. Udało nam się także wybrać  na wycieczkę do sklepu, gdzie miła pani ekspedientka Elżbieta Krawczyk pokazała dzieciom na czym polega jej praca, chętnie odpowiadała na wszystkie pytania i na chwilkę zamieniła się z przedszkolakami rolami. Uśmiech dzieci i zafascynowanie w ich oczach były bardzo wyraźne. Serdecznie dziękujemy Pani Eli za poświęcony czas, cierpliwość i życzliwość!
Iwona  Mazur

POLICHNO

Miniony tydzień umknął w mgnieniu oka…lecz w tym czasie nie brakowało atrakcji w przedszkolu. Dzieci miały spotkanie z fotografem i każdy miał okazję zrobić sobie portret. Na placu szkolnym spotkaliśmy „kociego” przyjaciela nikt nie mógł przejść obok niego obojętnie.
Kinga Krzywda

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.