Upragniony „Orlik”, zamki na piasku i inne
lip 22
Od dłuższego czasu chłopcy prosili o wyjście na „orlika”. Tak to z chłopcami bywa – tylko piłka nożna i nic więcej. Istne szaleństwo. Udało się. Pozostali bawili się na placu zabaw. Po szaleństwach na boisku każdy biegł do „wodopoju” do k1. Następnie dzieci obejrzały film, polepiły zamki z piasku i bawiły się na nim z wielką radością. Zabawy było co niemiara.